Patina style, jak każdym innym stylem we wnętrzarstwie, kierują pewne zasady. Istnieje kilka charakterystycznych składowych, bez których styl ten nie byłby "patina".
Kolory - powinny być przede wszystkim naturalne, blade, wypłowiałe. Rządzą tu więc brudne biele, szarości i beże. Ale... No właśnie. Człowiek co jakiś czas, potrzebuje koloru. I to najlepiej jakiegoś soczystego, szczególnie po zimie, kiedy to wszystko wydaje nam się monotonne, zbyt szare, przygniłe, jakieś takie nijakie. Wtedy tęsknimy, tak jak za światłem słonecznym, za kolorem. Otóż patina style też z czasem mógłby wydać nam się nudny i smętny z powodu dominującej w nim palety barw. Ale wcale tak nie musi być. Odrobina koloru nie zakłóca stylu, a wręcz dodaje smaczku. To dotyczy zarówno mebli, jak i elementów dekoracyjnych, a nawet ścian. Stonowane, prawie jednolite barwy patina style są doskonałym tłem dla "kolorowych plam".
No a kwiaty... pasują zawsze i wszędzie, bez względu na kolor. Kwietną plamą najłatwiej i najszybciej można rozweselić przestrzeń i ...nastrój.
Do następnego razu :)